Godzinę temu dowiedziałem się, że chwilę przed godzinę 18 rozbiła się łódzka awionetka SP-KFY, która latała w Łodzi całymi dniami. Należała do Bartolini Air i służyła głównie do lotów szkoleniowych. Ok. 17:50 awionetka dachowała (kapotaż) w polu, 300 metrow od ul. Sanitariuszek, a więc ok. 500 metrów od lotniska. Jutro o 9 pojawi się Komisja do Spraw Wypadków Lotniczych.
Skutkiem dachowania będzie prawdopodobnie to, ze nie zobaczymy juz tej awionetki w powietrzu, a sama zostanie pocięta... Szkoda :( Słyszałem ja codziennie. Pilot i pasażerka wyszli z wypadku cało.
SP-KFY
Data rozbicia; 25.10.2011
Miejsce rozbicia: Łódź, pole ok. 500 metrów przed progiem pasa 07.
Zdjęcia z wypadku
http://lodz.gazeta.pl/lodz/51,35153,10536364.html?i=2
OK-LUA60
Ten samolot rozbił się 03.10 w Hermanowie pod Pabianicami. Samolot nie wyhamował na trawiastym pasie i zatrzymał się dopiero na wyboistej łące. Awionetka zaryła nosem w ziemię.
data rozbicia: 03.10
Miejsce rozbicia: łąka za pasem w Hermanowie
Zdjęcia z wypadku:
lodz.gazeta.pl/lodz/51,35153,10398147.html?i=0
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz