Nareszcie.... Ze sporym poślizgiem, ale udało się w końcu ogarnąć zdjęcia z Berlina. W połowie obrabiania już miałem serdecznie dosyć.
Jak widać pogoda im później, tym była lepsza. W tym czasie w Polsce panowały upały i bezchmurnie. W Berlinie rano było dość chłodno i pochmurno - po południu już goraco i słonecznie. Przyjechałem ok. godizny 8 Polskim Busem z Kaliskiego prosto na Schenefeld, gdzie wsiadłem w darmowy autobus ILA dowożący na teren pokazów.
Z zaległości pozostała już tylko Warszawa - to pójdzie o wiele szybciej - zdjęć do obróbki jest znacznie mniej, a także lepsza pogoda więc nie będzie tyle do wyciągania.
Zdjęcia z Berlina tutaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz