Po dłuższej przerwie od szalonych i spontanicznych wypadów, w wietrzną i pochmurną środę postanowiłem się wybrać do Krakowa, gdzie spodziewany był przylot ponad 50-cioletniego Douglasa DC-8. Na świecie zostało jedynie 9 samolotów tego typu, a w tym przypadku maszyna należy do chrześcijańskiej charytatywnej organizacji Samaritian's Purse. Na szczęście udało się na niego zdążyć w ostatniej chwili - przylot niemal 2h przed czasem to koszmar każdego spottera w dalekiej podróży ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz