Pierwsza ciekawostka która rozpoczęła całkiem ciekawe nadchodzące 1,5 tygodnia ;) Na początek - Beech 1900D
Rozkład z czarterami
sobota, 28 maja 2016
20.05.2016
Ze względu na malowanie zamknięto PPS2 - cały ruch został przeniesiony na PPS1, również pomalowaną kilka dni wcześniej - wybrałem się żeby zobaczyć jakie nowe kadry będzie można robić i jak maszyny będą teraz ustawiane. Niestety okazało się, że jeszcze przez jakiś czas obowiązuje stary układ pomimo nowych stanowisk...
Linia: Ryanair
Reg: EI-EFH
Model: Boeing 737-8AS
Kierunek: Londyn Stansted (STN/EGSS), Anglia
Przylot: 14:52 (15:10)
Wylot: 15:45 (15:35)
Linia: Adria Airways
Reg: S5-AAZ
Model; Bombardier CRJ-701
Kierunek przylotu: Amsterdam (AMS/EHAM), Holandia
Kierunek wylotu: Monachium (MUC/EDDM), Niemcy
Przylot: 15:26 (15:40)
Wylot: 18:50 (18:50)
Linia: Ryanair
Reg: EI-EFH
Model: Boeing 737-8AS
Kierunek: Londyn Stansted (STN/EGSS), Anglia
Przylot: 14:52 (15:10)
Wylot: 15:45 (15:35)
Linia: Adria Airways
Reg: S5-AAZ
Model; Bombardier CRJ-701
Kierunek przylotu: Amsterdam (AMS/EHAM), Holandia
Kierunek wylotu: Monachium (MUC/EDDM), Niemcy
Przylot: 15:26 (15:40)
Wylot: 18:50 (18:50)
poniedziałek, 23 maja 2016
14.05.2016
Krótkie focenie biza w innym niż zwykle malowaniu ;) Przez przypadek udało się załapać chyba na jedyne promienie słońca tego dnia.
środa, 18 maja 2016
10.05.2016 - Praga Ruzyne [PRG/LKPR]
Dwudniowy wyjazd do Pragi po chyba najbardziej wyczekiwany przeze mnie samolot - Antonova An-225 Mriję czyli obecnie największy i najcięższy samolot świata. Przyleciał z Kijowa, a celem podróży było Perth. Nie wszystko poszło jednak tak jak miało być - wszystko tego dnia siadało i startowało z pasa 12. Myślałem że i Mrija tak zrobi - niestety jako jedyna tego dnia wylądowała na pasie 24 oddalonym o ok.800 metrów od miejsca w którym byliśmy. Odległość + mocne słońce + wysoka temperatura doprowadziły do strasznego falowania powietrza. Niestety nie wyhamowała przed ostatnią drogą kołowania więc jedyną opcją kołowania był backtrack... Pod wieczór poszliśmy 10 km w celu "znalezienia" Mriji - znaleźliśmy trzy takie miejsca, niestety jedno mocno pod słońce, a w pozostałych dwóch była ona zasłonięta.
Mimo wszystko wyjazd zaliczam do udanych ze względu na miłe towarzystwo i inne maszyny.. ;)
Mimo wszystko wyjazd zaliczam do udanych ze względu na miłe towarzystwo i inne maszyny.. ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)