Gorący wypad na lotnisko... Temperatura sięgnęła 31 stopni, wysoka wilgotność.. Na szczęście zbytnio falowania nie było przez wiatr. Ale 2 godziny spędzone na lotnisku do łatwych nie należały. Niestety przez błota przy progu pasa musiałem iść bardzo okrężną drogą przez co zabrakło mi minuty na przylot Air Cairo... I z tym przylotem wiązała się dość niecodzienna sytuacja... Mianowicie Ryan który miał wystartowac do Londynu zatrzymał się w HP przed 25, a Air Cairo wchodził nad LDZ. Po chwili wyszedł na prostą, a Ryan ciągle przed pasem... Na pytanie wieży okazało się, ze potrzebuje jeszcze 5 minut. I zrobił się problem bo Łódź nie ma równoległej drogi kołowania, Ryan w HP a Air Cairo 2 mile od pasa. I MSC wylądował. Ryanair wjechał na pas, musiał zrobić backtracka na progu pasa 25 i wrócić na płytę. Air Cairo zjechał z pasa i chwilę potem lądował Syphax. I dopiero po jego kołowaniu Ryanair mógł startować. Dość rzadka sytuacja widzieć dwa odrzutowce na pasie startowym...
Linia: Ryanair
Reg: EI-EFY
Model: Boeing 737-8AS
Kierunek: Londyn Stansted (STN/EGSS), Anglia
Przylot: 15:10 (15:10)
Wylot: 16:13 (15:35)
Linia: Air Cairo
Reg: SU-BPU
Model: Airbus A320-214
Kierunek: Hurghada (HRG/HEGN), Egipt
Przylot: 15:55 (16:30)
Wylot: 17:35 (17:15)
Linia: Syphax Airlines
Reg: TS-IEG
Model: Airbus A319-112
Kierunek: Monastir (MIR/DTMB), Tunezja
Przylot: 16:07 (16:00)
Wylot: 17:40 (17:30)
Bonusy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz