19.05.2015 - OKĘCIE

Dzień wcześniej nadeszły nareszcie dłuugo wyczekiwane wakacje  - najdłuższe w życiu, absolutne robienie NIC przez ponad 4 miesiące! :D Z tej pięknej okazji dzień później wybrałem się na Okęcie. Cel był konkretny - tego dnia w planach był pierwszy lot Wizza... w nowym malowaniu! Czy fajne czy nie - dyskusyjne ;) Oprócz tego z ciekawszych rzeczy udało się ustrzelić: KLM w nowym malowaniu, An-26 Genex, Vuelinga, A319 Helvetic, A319 Finnair, Travel Service w specjalnym malowaniu "Moravian Region", A319 Brussels, no i oczywiście MD-11 UPS ;)

Warto też wspomnieć o pogodzie tego dnia - z początku było 25 stopni i umiarkowane zachmurzenie. Koło godziny 15 przyszły ciemne chmury z których tylko przez chwilę kropiło. Zmieniłem miejscówkę na Paluchy, gdzie najbliższy dach jest prawie kilometr dalej więc oczywiście lekki deszczyk przeszedł w ulewę,  podczas której dosłownie w 10 sekund wyglądałem jakbym wyszedł z wanny w ubraniu. Podczas ucieczki do najbliższego dachu rozwaliłem okulary oraz wpadłem w błoto. Cóż, i takie wydarzenia są wpisane w ciężkie życie spottera ;) W nagrodę - zaraz po deszczu - dostałem na kilkanaście minut słońce i tęczę, choć zrobiło się znacznie chłodniej.

Pewnym minusem tej wizyty było to, że gdybym został jeszcze 10 godzin to sfociłbym drugie w historii lądowanie A380 na Okęciu.... Powodem zawrócenia Emirates'a o rejestracji A6-EET  z trasy Dallas-Dubaj była choroba pasażera na pokładzie. Lądowanie miało miejsce kilkanaście minut przed 6 rano. Do tego maszyna przebiła oponę żarówką podczas zawracania na pasie - z tego powodu po południu przyleciały również 2x 777 - z czego jeden w wersji cargo.

OKĘCIE