Pierwszy tegoroczny wypad spotterski - zupełnie rekreacyjny - tradycyjnie do Warszawy. Poza Chinką w specjalnym malowaniu "Zijin Hao (Forbidden Pavilion Liner)" nie trafiło się raczej nic szczególnego. No może poza moimi pierwszymi zdjęciami B737 MAX.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz