Kadry nie są zbyt ambitne, jednak przy tej temperaturze priorytetem była w miarę bezproblemowa ucieczka do ciepła jakim był w tym przypadku hipermarket z drugiej strony ulicy.. ;)
środa, 6 stycznia 2016
04.01.2016 - OKĘCIE
Pierwszy wypad spotterski w tym roku :) W -15 stopniach, ale cóż... Jakieś foty są. Większych ciekawostek (ani takich na które specjalnie pojechałem) nie było - z ciekawszych można zaliczyć B733 UIA w malowaniu po upadłej linii Aerosvit, SU95 Aeroflotu, B733 Belavia i przede wszystkim Aer Lingus w specjalnym malowaniu irlandzkiej drużyny rugby.
Kadry nie są zbyt ambitne, jednak przy tej temperaturze priorytetem była w miarę bezproblemowa ucieczka do ciepła jakim był w tym przypadku hipermarket z drugiej strony ulicy.. ;)
Kadry nie są zbyt ambitne, jednak przy tej temperaturze priorytetem była w miarę bezproblemowa ucieczka do ciepła jakim był w tym przypadku hipermarket z drugiej strony ulicy.. ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ja to przy -15 wolę foty z lata oglądać a nie robić nowe ;-)
OdpowiedzUsuńP.
Był taki moment, że też tak mówiłem.. :)
UsuńJak się najszybciej i najprościej dostać na Okęcie?
OdpowiedzUsuńAutem.. ;) W godzinę z kawałkiem da się dojechać na miejscówki, oczywiście w zależności w której części Łodzi się mieszka i od dnia tygodnia/pory dnia.
OdpowiedzUsuńJa jeżdżę pociągiem z Widzewa (ostatnio testowałem słynnego, podobno szybkiego "Uszatka", który oczywiście jechał niewiele krócej niż inne pociągi ;) ), wysiadam na Centralnym i wsiadam w tramwaj 7 lub 9, dojeżdżam do końca. I wtedy na próg pasa 11 jest niecałe 10 minut pieszo, jeśli jadę gdzie indziej to jeszcze autobusami (np. linią 124 jeśli jadę na krzyżówkę pasów). Całość zwykle zajmuje mi ok. 3 godziny (od wyjścia z domu do dotarcia na miejsce)
Może się wybiorę w lutym :)
OdpowiedzUsuńfajne ujęcie wizz'a który "dowozi opał do domu" (zdj.30) super to wygląda :D