Już niedługo bo 28.10.2012 w życie wchodzi rozkład zimowy na polskich lotniskach. Do końca lipca mówione było o wielkim wzroście i pasażerów i połączeń w wielu portach lotniczych w Polsce - także i w Łodzi - dzięki OLT Express które miało wprowadzić połączenia zagraniczne (z łódzkiego lotniska mieliśmy latać do Barcelony, Frankfurtu Hahn, Rzymu Fiumicino, Paryża Orly, wrocławia, Warszawy oraz Edynburga (w zamian za Ryanaira, który likwiduje to połączenie)
Jednak pod koniec lipca OLT upadł, a więc i skończyły się marzenia o lotach zagranicznych w ich wykonaniu.
W wielu portach po dobrym sezonie letnim, szykuje się spory spadek nawet pod względem sezonu zimowego 2011/2012. Każde lotnisko w Polsce traci połączenia, większość też zyskuje jednak znacznie mniej kierunków niż ich traci. Wyjątkiem jest Lublin, którego lotnisko przyjmie dopiero pierwszy samolot pasażerski na przełomie listopada i grudnia. Jednak co zmieni się na +, a co na - w Łodzi?
Na plus:
Od 29.10 skandynawski przewoźnik SAS uruchomi połączenie z Łodzi do Kopenhagi realizowane na 50-miejscowych samolotach typu CRJ100. Na trasie będzie operował codziennie, za wyjątkiem sobót. SAS to pierwszy i jak na razie jedyny przewoźnik tradycyjny w Łodzi. Ceny zaczynają się od 285zł w jedną stronę. Lotnisko w Kopenhadze jest jedynym z największych w Europie, dlatego jest to idealne miejsce na przesiadkę we wszystkie strony świata - bagaż będzie można nadać w Łodzi, a odebrać go dopiero w porcie docelowym (Nowym Jorku przykładowo)
Rozkład:
12345-- 13:00-14:15, 14:55-16:10
------7 10:20-11:35, 12:15-13:30
Biuro podróży Itaka oferuje także zimowe chartery z Łodzi do Sharm El sheikh (od 20.11) oraz Marsa El Alam (od 24.11). Godziny i przewoźnik nie zostały jeszcze podane
Na minus:
Od sezonu zimowego Łódź traci aż 4 połączenia, a częstotliwości 2 są redukowane. Wszystkie 4 kierunki kasuje Ryanair, który jak co roku na zimę uziemia część floty. Jednak zapewnia, że prawie wszystkie ze skasowanych połączeń z Polski pojawi się znowu w systemie na sezon letni 2013. Zawieszane kierunki to Brema, Bristol, Edynburg i Mediolan Bergamo. Irlandzki przewoźnik redukuje też liczbę połączeń do Londynu Stansted z 7 do 5 tygodniowo, a Wizzair do Londynu Luton z 3 do 2. Oczywiście nie wystartują też połączenia do Barcelony, Frankfurtu Hahn, Rzymu Fiumicino, Paryża Orly, Wrocławia, Warszawy oraz Edynburg, a Gdańsk nie będzie kontynuowany tak jak to miało być zanim OLT Express ogłosił upadłość.
W takim razie gdzie polecimy zimą z Łodzi? Ryanair zabierze nas do Dublina (2x tyg.), East Midlands (3x tyg), Liverpoolu (2x tyg), Londynu Stansted (5x tyg) i Oslo Rygge (2x tyg), Wizzair do Dortmundu (2x tyg) i Londynu Luton (2x tyg) a SAS do Kopenhagi (6x tyg). Oprócz tego realizowane będą dalej chartery do Tel Avivu, które organizuje Polskie Konsorcjum Biur podróży.
Liczba połączeń regularnych wynosi 24, a charterowych na chwilę obecną - 3 co daje 27 lotów tygodniowo czyli nieco więcej niż w poprzednim sezonie zimowym jednak SAS operował będzie na 50-miejscowych samolotach, a nie - jak Ryanair rok temu - na 189-miejscowych.]
Zostaje nam mieć nadzieję, że Ryanair faktycznie przywróci wszystkie (oby zawieszane) połączenia w marcu 2013
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz