Skandynawski SAS, który zaingerował loty do Kopenhagi zaledwie 2 tygodnie temu, jest poważnie zagrożony bankructwem, które może nastąpić w ciągu kilku godzin!
Od dłuższego czasu SAS boryka się z problemami finansowymi, jednak
przynosi coraz większe straty. Najprawdopodobniej jutro zostanie zadane
pracownikom ostre ultimatum. Będzie nim proste pytanie w stylu "Czy
zgadzasz się na plan oszczędnościowy na sumę ok.350mln Euro czy godzicie
się z upadłością spółki?". SAS jest bardzo bliski upadłości jednak nie
ma jeszcze jasno określonego planu ratującego. Jednak aby przetrwać SAS
musiałby zwolnić setki pracowników, obniżyć zarobki o kilkanaście
procent i skrócić urlopy.
SAS połączył Łódź z Kopenhagą
29 października 2012. Do tego czasu odbyło się 11 lotów, a jeden został
odwołany z "przyczyn operacyjnych". Ów lot miał odbyć się w ostatni
piątek, 9 listopada. Jednak nie odwołano wtedy tylko lotu do Łodzi -
samolot SASu nie wylądował wtedy również w Katowicach, Bergen i Lyonie.
Wątek będzie aktualizowany
------------------------------------
Aktualizacja 12.11.2012, 15:45
SAS przedstawił plan restrukturyzacji spółki . Plan zakłada zwolnienie ok 6000 pracowników
w ciągu najbliższych dwóch lat, oraz zmniejszenie zarobków o 15%.
Piloci oraz personel pokładowy pozostaną w umowie z SASem na takich
samych warunkach jak dotychczas. Sprzedane zostaną również spółki-córki,
udzielony zostanie kredyt w wysokości 3,5 mld koron, a sam prezes linii
zredukuje swoją pensję o 20%. Wszystkie te działania mają uratować SAS
od bankructwa, który ma w ten sposób zaoszczędzić ok.1,5 mld zł
- SAS musi usunąć wiele barier strukturalnych,
które zostały zakwestionowane przez spółkę i powodują brak elastyczności i opłacalności - oznajmił prezes SASu, Rickard Gustafson
-----------------------------------
Aktualizacja 13.11.2012, 20:30
Lotnisko
zapewnia, że połączenie do Kopenhagi nie jest zagrożone przez aktualną
sytuację SASu, a lotnisko w żaden sposób nie odczuje kryzysu linii.
-----------------------------------
Aktualizacja 18.11.2012, 19:00
Kolejne
godziny będą kluczowe dla przetrwania spółki. SAS Zlecił swoim pilotom
aby na lotniskach tankowali do pełna i mieli ze sobą gotówkę na pokrycie
ewentualnych kosztów.W przypadku bankructwa dostawcy paliwa odmówiliby
tankowania maszyn, a więc tankowanie do pełna ma zapewnić bezproblemowy
powrót do głównych baz przewoźnika.
-----------------------------------
Aktualizacja 19.11.2012, 10:20 !!!!!!
SAS doszedł do porozumienia z 7 z 8 związków zawodowych. Sprzedana zostanie m.in norweska linia Wideroe czy firma zajmująca się obsługą naziemną samolotów SASu. Zarząd SASu prowadził negocjacje ze związkami przez całą noc. Ok. godziny 9 ogłoszono dobre informacje - SAS na razie nie ogłosi upadłości! Jednak najpierw związkowcy musieli się zgodzić na prawie wszystkie propozycje skandynawskiej linii
- SAS nigdy nie będzie taki sam po tym doświadczeniu bliskim śmierci - mówią analitycy biura Ritzau Finans.
Po wydaniu komunikatów w tej sprawie akcje SASu wzrosły o ok.20% na giełdzie w Oslo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz