14.04.2012

To był ciekawy, niemalże idealny dzień.
Działo się może nie wiele ale bez wątpienia warto wspomnieć o całkiem pokaźnym pożarem trawy, który mijałem 4 przystanki przed lotniskiem. Zdjęcia niestety nie zdążyłem cyknąć bo siedziałem ze złej strony autobusu i zanim aparat wygrzebałem pojechałem sobie dalej.. Ogień musiał się pojawić kilkanaście minut przed moim przyjazdem tam, bo kiedy podjechalem przyjechała dopiero straż pożarna. Dym ogromny.. Wszędzie było szaro..

Po przyjechaniu na lotnisko (ok.13:15) miałem pół godziny do "teoretycznego" przylotu - który MIAŁ być o 13:45. 13:45 - nic
14:00 - nic
O 14:10 wszedłem na stronę lotniska okazało się, że przylot przełożony na 14:30. Niestety wtedy też nic nie przyleciało. Ok. 15 minut po przylocie Ryanair'a z Londynu wyczekiwany Enter nareszcie się zgłosił. Z tego co wiem, samolot który miał przylecieć do Łodzi miał awarię w Warszawie i musieli podstawiać w zastępstwie SP-ENE. Ale obydwie maszynki wystartowały z 07 z czego jestem bardzo zadowolony :) Pogoda dopisała, bo jak wychodziłem z domu było mleko.. Dzisiaj bardzo urozmaicone zdjęcia - sporo tego latało.

Jak widać na niektórych fotach straszne falowanie było.. Terminal3 z daleka dosłownie fruwał.. Ale to też ma jakieś zalety ;) Jedno ze zdjęć SP-AKV wygląda trochę jak namalowane.
Linia: Ryanair
Reg: EI-DAS
Model: Boeing 737-8AS
Kierunek: Londyn Stansted (STN/EGSS), Anglia
Przylot: 15:10 (15:20)
Wylot: 16:01 (15:45)





































































































































Linia: Enter Air
Reg: SP-ENE
Model: Boeing 737-4Q8
Kierunek: Tel Aviv (TLV/LLBG), Izrael
Przylot: 15:30 (13:45)
Wylot: 16:36 (14:00)





































































































































Wspólne






























Inne