sobota, 28 kwietnia 2012

24.04.2012

Dzień drugi. Po egzaminie z polskiego i historii i nauce do testu przyrodniczo-matematyczno na następny dzień wyskoczyłem na lotnisko trochę odsapnąć. W sumie nic ciekawego się nie wydarzyło oprócz tego, że Ryanair z Dublina musiał podchodzić dwa razy do lądowania, przez pilota SP-DZW, który bez poinformowania kontrolera, lądował.. Nie wiem dokładnie o co chodziło, ale Ryanair miał pozwolenie na lądowanie i kiedy był 2 mile przed lotniskiem, kontroler szybko dodał, żeby natychmiast odejść na drugi krąg. Wylądował SP-DZW. I dialog potem potoczył się mniej więcej tak:
P: Łódź Tower, wylądowaliśmy na pasie  trawiastym, bardzo przepraszamy za zatrzymanie
K: Łódź wieża, przyjąłem, ale proszę poinformować nas jaki mieliście problem techniczny?
Dziwny pisk - nikt nic nie mówił, tylko zabrzmiało to tak jakby ktoś celowo zablokował częstotliwość
P: My również nie słyszymy, zaraz tam chłopaki skontaktują się telefonicznie
Linia: Wizzair
Reg: HA-LWK 
Model: Airbus A320-232
Kierunek: Londyn Luton (LTN/EGGW)
Przylot: 18:23 (18:50)
Wylot: 19:30 (19:30)



Linia: Ryanair
Reg: EI-DYY
Model: Boeing 737-8AS
Kierunek: Dublin (DUB/EIDW), Irlandia
Przylot: 19:21 (19:30)
Wylot: 20:08 (19:55)
 
 
 
Inne
 

 
 
 
Bonusy 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz