niedziela, 1 kwietnia 2012

31.03.2012

Tego się zupełnie nie spodziewałem.. 2 tygodnie wcześniej ganiałem po lotnisku w samej koszulce, było 20 stopni, bezchmurnie... A teraz.. 4 przystanki przed lotniskiem, zrobiło się ciemno i nastała ogromna śnieżyca.. W ciągu 3 minut zrobiło się zupełnie biało.. Przyjechałem na lotnisko. Stał tam Wizz HA-LWL z Luton. Miałem jechać na jego przylot w przypadku gdyby było bezchmurnie. Ale nie było. Przyjechałem docelowo na Entera z Tel Avivu i Ryanair'a z Bremy.. Pierwszy miał przylecieć o 19:45, drugi 20:35.. Jednak przed startem Wizza poszedłem do Terminalu, a tam na tablicy lotów czekała na mnie dość smutna niespodzianka.. Po jego starcie wróciłem do domu. Dlaczego? Kiedy spojrzycie na godzinę przylotu obydwu samolotów, chyba będziecie wiedzieć dlaczego... Szkoda szczególnie Entera.. ALE mam moje upragnione odladzanie!! :D Cóż.. za 2 tygodnie następny :) W zamian za Entera i Ryana wstawiam sporo zdjęć Wizza - jakoś trzeba wyrównać.. :)

Linia: Wizzair
Reg:
HA-LWL
Model:
Airbus A320-232
Kierunek:
Londyn Luton (LTN/EGGW), Anglia
Przylot:
18:36 (18:50)
Wylot:
19:30 (19:20)































































































































































































Linia: Enter Air
Reg:
SP-ENY
Model:
Boeing 737-86N
Kierunek: Tel Aviv (TLV/LLBG), Izrael
Przylot:
00:46 (19:45)
Wylot:
01:35 (20:45)

Linia: Ryanair
Reg:
EI-DWS
Model:
Boeing 737-8AS
Kierunek:
Brema (BRE/EGGD), Niemcy
Przylot:
23:05 (20:35)
Wylot: 23:57 (21:00)


Bonusy






































































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz